Głównym objawem
choroby alkoholowej jest potrzeba picia alkoholu - człowiek uzależniony musi
się napić alkoholu, żeby móc cokolwiek zrobić. Przy zaawansowanym uzależnieniu
dręczy go alkoholowy głód. Chęć napicia staje się tak silna, że przesłania
wszystko inne.
Kolejnym objawem
jest trudność w powstrzymaniu się od picia alkoholu. Alkoholik nie potrafi
kontrolować picia, nie będzie umiał zakończyć picia przy ustalonym poziomie,
ani odmówić picia. Oczywiście to zdarzyć się może i zdrowej osobie, szczególnie
można takie zachowanie zobaczyć wśród młodzieży - jednak to jeszcze nie znaczy,
że oni wszyscy są alkoholikami.
Picie alkoholu
aby załagodzić kaca to też nie najlepszy pomysł, choć dla alkoholika jak
najbardziej. Na głód alkoholowy dla niego będzie najlepszy alkohol.
Pewny objaw
uzależnienia można zaobserwować w chwili dłuższego odstawienia alkoholu przez
alkoholika. Wówczas mogą się u niego pojawić drżenia rąk, nadciśnienie,
trudności z oddychaniem, problemy żołądkowe,
wymioty, drażliwość i zaburzenia snu.
Z czasem organizm
przyzwyczaja się do alkoholu i jest na niego coraz bardziej odporny. Oznacza
to, że ta sama ilość alkoholu nie będzie już przynosić tych samych efektów. W
rezultacie skutkuje to zwiększeniem ilości wypijanego alkoholu, by zaspokoić
potrzeby organizmu.
I jeszcze jedna
rzeczy, która powinna zwrócić naszą uwagę - alkoholikowi do szczęścia z czasem
wystarczy alkohol. W którymś momencie znika więc u niego chęć do robienia czego
innego, jego zainteresowania i rozrywki krążą wyłącznie wokół butelki i
alkoholu.
Często alkoholik
dobrze wie, że działa na swoją szkodę, że alkohol jest niezdrowy, ale przymus
picia jest silniejszy od zdrowego rozsądku.